Historia

Fragment dotyczący historii rasy z książki Yoon Hei Bon „Jindo Dog Story„, wydanej w języku koreańskim w 2007 roku.

„Istnieje wiele teorii na temat pochodzenia psów Jindo. 
Na przykład istnieje legenda, że podczas Dynastii Goryeo armia mongolska prowadziła na wyspie Jindo stadninę koni i aby chronić zwierzęta połączono wilka z psem.
Trudno to jednak zaakceptować jako dowód naukowy, ponieważ dostępne dane nie są jasne.

Przyjrzyjmy się artykułowi profesora Tanabe Yuichi, znanemu japońskiemu zoologowi,  zatytułowanemu „Pochodzenie psów azjatyckich i japońskich”.
Przeanalizował wzorce krwinek czerwonych, które występują tylko u psów północnych i nie występują u psów zachodnich oraz tych sąsiadujących z Chinami i psów z Azji Południowo-Wschodniej.
Spośród 16 różnych typów wyodrębniono i przeanalizowano unikalne wzorce dla psów z Azji Północno-Wschodniej, aby wyjaśnić przemieszczanie i pochodzenie rasy w zależności od uzyskanego stopnia we wzorcu. 
Badanie identyfikuje ewolucyjne pokrewieństwo psów, pobierając i analizując krew ponad 400 osobników, w tym psów Jindo, Jeju i Sapsal, a także ponad 40 ras psów azjatyckich.
Innymi słowy, rasa, która ma niezwykły wzór w badaniu krwi, jest rasą psów północnych, w tym Eskimo, co miało wielki związek z tworzeniem rodowodu Jindo.
Jednak interesujące jest to, że ten wzór nie występuje u psów chińskich, dzikich psów z Azji Południowo-Wschodniej (Pariah dog) i Dingo.
Według tego artykułu psy żyjące na Półwyspie Koreańskim pochodziły ze starożytnej Japonii.
W okresie Yayoi w Japonii przeniosły się do centralnej części kraju i tam zostały zmieszane z rodzimymi psami, co wpłynęło na hodowlę w Japonii.
Warto zauważyć, że artykuł profesora Tanabe twierdzi, że koreańskie psy miały wpływ na japońskie.

Okres Yayoi

Od tego czasu zespół profesora Ha Ji-Honga z Kyungpook National University analizuje i porównuje sekwencję zasad w DNA, z bardziej naukowym podejściem, udowadniając, że nasze rodzime psy, w tym Jindo, są psami północnymi.
Metoda ta, zwana metodą analizy mikrosatelitarnej, jest wykorzystywana jako marker do identyfikacji ojcostwa i pisania map genomu w dziedzinie medycyny sądowej, co czyni ją najbardziej niezawodną metodą we współczesnej nauce.
Badanie pokrewieństwa genetycznego gatunków zwierząt również potwierdziło jego wiarygodność.
Badanie 11 ras (łącznie 211 psów) rodzimych w Azji wykazało, że psy sachalińskie, eskimo i psy jindo mają bardzo bliskie pokrewieństwo genetyczne. 

Analiza biochemiczna, taka jak analiza genetyczna białka krwi i DNA, pokazuje, że wszystkie rodzime koreańskie psy, w tym Jindo, pochodzą z północy.

W przypadku japońskich psów Shiba są one genetycznie zbliżone do psów z południa.
Niemniej jednak, zamiast wzmacniać cechy włochatego, delikatnego i smukłego psa typu południowego, kierunek hodowli postawiono na umacnianie cech włochatego, silnego psa północnego, które są wpisane w jego geny.
Nie jest to wynik hybrydyzacji, ale nadania konkretnego kierunku reprodukcji.
Jest jasne, dlaczego wybrali psa z północy, a nie psa z południa. To dlatego, że wybrali lepsze cechy, aby uczynić psa Shiba lepszą rasą.
Osiągnięcia te pokazują, że o sukcesie lub porażce rasy może zadecydować sposób obrania kierunku jej rozmnażania nawet w hodowli czystej krwi.”

*Starożytne malowidło koreańskie przedstawiające sokoła i psa Jindo

*Inne pisma mówią, jest to rasa wywodząca się z Azji Południowo-Wschodniej od psów, o których można powiedzieć, że są potomkami psów hodowanych przez ludzi z epoki kamienia. Istnieje teoria, że Jindo został sprowadzony przez statek handlowy z południowej dynastii Song w Chinach, ale istnieje inna mocna teoria, że został przywieziony z Mongolii w celu ochrony koni wojskowych na wyspie Jeju, kiedy w 1270 r. wybuchło powstanie Sambyeolcho. Tak stał się dzisiejszym psem Jindo, zachowując swój względnie czysty charakter w izolacji od kontynentu.

“Na temat powstania rasy Jindo istnieje pewna legenda, opowiadająca, jak to w dawnych czasach pewien mędrzec wyruszył w odludne tereny górskie w poszukiwaniu spokoju, samotności i natchnienia dla swoich rozważań filozoficznych. W wyprawie tej towarzyszyła mu nieduża ruda suczka, będąca pradawnym koreańskim szpicem. W górach, kiedy jej pan oddawał się medytacjom, podążając światłą ścieżką harmonii ze wszechświatem, wierna suka dotrzymywała mu towarzystwa, czuwając nad jego spokojem i ochraniając go przed drapieżnymi dzikimi zwierzętami. 

Podczas tego wielotygodniowego czuwania suka dostała rui, którą wyczuł mający w pobliżu swoje siedlisko miejscowy wilk, będący odmianą wilka azjatyckiego. Wilk “zaopiekował się” swoją – będącą w potrzebie – udomowioną kuzynką i w taki oto sposób przyszły na świat trzy szczenięta, które ponoć stały się protoplastami współczesnego Jindo. Szczenięta miały różne kolory: jedno było czerwone – jak jego matka, drugie czarne – bardziej przypominające ojca wilka, a trzecie nie wiadomo dlaczego – białe. Do tych trzech kolorów, które stały się podstawowymi rodzajami umaszczenia Jindo, dołączył później jeszcze szary – prawdopodobnie powstały w wyniku wymieszania się kolorów wyjściowych.”

>> Admirał Yi Sun-sin, słynny Statek Żółwia i posąg psa Jindo stoją na straży 484-metrowego mostu Jindo łączącego wyspę z lądem. Bitwa pod Myeongnyang, w której admirał Yi Sun-sin, mimo przewagi liczebnej japońskich okrętów wojennych wynoszącej 133 do 13, zdołał unieruchomić lub zniszczyć 31 ze 133 japońskich okrętów wojennych, nie tracąc ani jednego własnego, miała miejsce 26 października 1597 r. w pobliżu mostu.

photo © Hyungwon Kang

>> *Mówi się, że Japończycy jako pierwsi wyznaczyli Jindo jako pomnik przyrody.
Podczas japońskiego okresu kolonialnego (1910-1945) „niszczenie dzikich psów”, które zostało narzucone przez Japończyków w celu uzyskania futra do wykorzystania na wojnie, doprowadziło do zniknięcia wielu rodzimych ras. Jednak psu Jindo udało się przetrwać dzięki rejestracji go jako pomnika przyrody. 
W 1936 roku badacz zwierząt i roślin, Tamezo Mori, nazwał Jindo „słynnym psem” i złożył wniosek o ową rejestrację. W tym czasie w Japonii istniał „ruch ochrony rdzennych psów”, a Jindo bardzo mocno przypominał japońskiego psa Kishu. 

*Okładka raportu profesora Mori przedstawiająca psa Jindo

>> W czasie wojny koreańskiej (1950-1953) nastał gorszy czas dla psów żyjących w Korei, w tym Jindo, gdyż ich mięso było konsumowane, głównie z braku dostępu do żywności i głodu.
W tym czasie bliskie wyginięciu były też inne koreańskie rasy, które na szczęście udało się uratować dzięki długoletnim staraniom w specjalnie przeznaczonych do tego ośrodkach.

>> W 1962 roku rasa Korea Jindo Dog została (ponownie) uznana za pomnik przyrody i #53 Skarb Narodowy, jednak tym razem już przez Koreańczyków, i objęta ochroną przez Ustawę o ochronie dóbr kultury, dlatego przez długi czas eksport tych psów poza granice Korei był mocno utrudniony. Było to możliwe jedynie dzięki urzędowej zgodzie. 
Co ciekawe, ustawa ta chroniła jedynie białe i rudo płowe Jindo i tylko one otrzymywały certyfikat czystości krwi (o ile urodziły się na wyspie Jindo). 
Niestety każdy kij ma dwa końce i tak było również w przypadku ustawy, która miała chronić, a przyczyniła się do śmierci i porzucenia wielu psów.

Psy mieszkające na wyspie Jindo przechodzą badania DNA oraz są oceniane pod kątem typu, budowy (kształt uszu, nogi, ogon, głowa), itd., a następnie dzielone na te które zostają do dalszej hodowli, są pod ochroną i dołączają do grona psów zarejestrowanych na wyspie oraz pozostałe. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, na tym polega zachowanie i rozwój rasy.

A co się dzieje z 'pozostałymi’ psami? Mówi się, że przed wieloma laty po wyspie jeździła ciężarówka, która zbierała je, a następnie były sprzedawane jako psy do stróżowania lub trafiały do ferm mięsnych. Aktualnie ciężarówek już nie ma, fermy psiego mięsa są zamykane jedna po drugiej, a psów które nie przechodzą pozytywnie badań jest bardzo niewiele i trafiają głównie do innych domów poza wyspą. Głównie, ponieważ nadal występuje odsetek psów trafiających do schronisk – o tym, dlaczego tak się dzieje przeczytasz w zakładce „JINDO W KOREI„.

Więcej na temat konsumpcji psiny i jak to wygląda aktualnie, dowiesz się z artykułu „Jindo a fermy psiego mięsa„.

>> *Vulpo / Bulpo – żyjący w latach ‘70 najbardziej znany pies w historii rasy
(zdjęcie obok)

>> *Koreańskie Jindo zostały przedstawione podczas Światowej Wystawy Psów Rasowych (FCI) w japońskim Tokio, 10-12 kwietnia 1982
(zdjęcie poniżej)

>> W 1988 roku psy Jindo brały udział w ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich, odbywających się na Półwyspie koreańskim.

>> Lata 1980-1990 były czasem świetności Jindo, każdy chciał mieć tego psa przy swoim boku, a to był niestety początek tragedii tej rasy w Korei.
Przeczytaj o tym w zakładce „JINDO W KOREI„.

Przemarsz psów Jindo podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Seoulu

>> W latach 1970~1990 popularne były w Korei walki psów odbywające się najczęściej w Miryang, Gyeongsangnam-do. Psy nazywano 'psami Miryang’, były to najczęściej mieszańce Jindo z rasami japońskimi, walecznymi terrierami, a ostatecznie z Pit Bullami. 

Przeczytaj więcej o Jindo w historii walk psów klikając w obrazek.

>> W 1995 roku rasa została uznana prowizorycznie przez FCI.

>> 1999 – pierwsze dwa importy Jindo w Europie zamieszkały w Finlandii

>> Brytyjska wystawa Crufts w 2003 roku była pierwszą, podczas której oficjalnie pokazano psy Jindo. 

>> Korea Jindo Dog został w pełni uznany przez FCI w 2004 roku.

>> Od 2008 roku odpowiedzialnym za wydawanie certyfikatów czystości krwi jest The Jindo Dogs Guild of Korea, które odpowiada za monitorowanie całej populacji rasy w Korei.

>> 29.10.2021 koreańska poczta wydała znaczki, przedstawiające sylwetki trzech, spośród sześciu koreańskich ras psów; Jindo, Sapsaree oraz Dongyeonggi. 
Oprócz zdjęć zamieszczono krótkie opisy każdej z ras.

* – informacje pochodzące z Facebook’owej grupy 
Historical dogs from East Asia udostępnione nam dzięki uprzejmości jej administratora – Katsu Tada. Dziękuję! 🙂

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.