Archiwum autora: admin2258

Symbolika lojalności i honoru

W świecie psów są rasy szybkie, piękne, sprytne i silne. Ale są też takie, które niosą w sobie coś więcej – opowieść. Koreański Jindo to właśnie taki pies. To nie tylko rasa – to żywy symbol lojalności, honoru i duchowej więzi z ojczyzną. Dla Koreańczyków Jindo to nie tylko zwierzę. To cząstka narodowej tożsamości, która przetrwała wieki.

Pies, który wrócił do domu – legenda o Baekgu

Nie sposób mówić o symbolice rasy Jindo bez wspomnienia historii psa Baekgu. To opowieść, którą zna w Korei niemal każde dziecko.

Baekgu została sprzedana przez właściciela mieszkającego na wyspie Jindo i trafiła do nowego domu na stałym lądzie – setki kilometrów dalej. Jednak tęsknota i przywiązanie do poprzedniego opiekuna były silniejsze niż jakiekolwiek przeszkody. Pies uciekł i przez 7 miesięcy pokonywał trudną drogę powrotną – głodując, ukrywając się, unikając niebezpieczeństw. Wróciła wychudzona, ale szczęśliwa. Wróciła tam, gdzie jej serce.

Historia ta stała się symbolem nie tylko wierności Jindo, ale też samej duszy koreańskiej. Baekgu ma dziś swój pomnik, a jej opowieść została uwieczniona w książkach, filmach i szkolnych podręcznikach.

Skarb narodowy z duszą przodków

Rasa Jindo została oficjalnie uznana przez rząd Korei Południowej za narodowy skarbNatural Monument No. 53. Przez wiele lat obowiązywały restrykcje dotyczące eksportu tych psów poza kraj, a do dziś hodowcy z Korei bardzo chronią czyste linie rodowe, zwłaszcza te pochodzące z wyspy Jindo. Psy zarejestrowane w koreańskim systemie ochrony rasy są niezwykle rzadko eksportowane, a sprzedaż za granicę nie jest tak prosta jak w przypadku psów urodzonych na stałym lądzie.

Dzięki temu Jindo wciąż zachowuje swoją wyjątkowość i silny związek z koreańskim dziedzictwem – nie tylko jako pies, ale jako symbol narodowej dumy i wierności.

Lojalność, honor, niezłomność – charakter Jindo

Nieprzypadkowo Jindo tak dobrze wpisuje się w tradycyjne koreańskie wartości. W ich naturze znajdziemy wszystko to, co w kulturze Korei uznawane jest za najwyższe cnoty:

Lojalność do końca życia – Jindo przywiązuje się do jednego opiekuna i kocha go bezwarunkowo, nawet jeśli ich drogi się rozdzielą.
Samodzielność i niezależność – ten pies nie służy ślepo, nie jest „na rozkazy”. Ale gdy zdobędziesz jego zaufanie – odda Ci serce i duszę.
Honor i godność – Jindo nie „błaznuje” (przeważnie 🤭). Ma w sobie dostojeństwo, spokój i głębię. Jakby nosił w sobie mądrość przodków.
Odwaga i instynkt obrońcy – nieustraszony, ale nie agresywny. Gotów stanąć w obronie swojej rodziny, lecz nigdy nie atakuje bez powodu.

To pies, który nie zapomina. Również dobrych uczynków.

Jindo w koreańskiej kulturze i sercach ludzi

Choć nie tak często widoczny na ekranach jak inne rasy, Jindo jest obecny w koreańskiej kulturze – subtelnie, ale z głębią. Pojawia się w filmach, serialach, bajkach, książkach, grze. Na pamiątkach, znaczkach pocztowych. W Seulu można kupić pluszowego Jindo – jako symbol przywiązania i rodziny.

Serial "Modern Farmer" z 2014 roku

Bywa bohaterem lokalnych festiwali i tematem szkolnych wypracowań. Dla wielu starszych Koreańczyków wspomnienie o Jindo to wspomnienie domu rodzinnego, dzieciństwa, bezpieczeństwa. Często mówi się: „Jindo to pies, który raz pokochawszy człowieka – kocha go na zawsze.”

Ale czy to pies dla każdego?

Choć Jindo brzmi jak pies idealny – trzeba pamiętać, że jego niezależność i głęboka lojalność niosą ze sobą odpowiedzialność. To pies jednego pana – trudny do „przekazania dalej”. Inteligentny, ale uparty. Czuły, ale z dużym dystansem do obcych.

Jindo wymaga opiekuna z szacunkiem. Nie siłą, nie komendą, a relacją. To pies, który nie znosi zdrady – raz zawiedziony, może już nie zaufać.

Dlatego Jindo to nie rasa „dla każdego”. To pies dla kogoś, kto rozumie wartość ciszy, cierpliwości i lojalności.

Duch lojalności, który przetrwał wieki

W świecie, który często promuje szybkie relacje, powierzchowność i zmienność – Jindo jest pięknym przypomnieniem o tym, co trwałe.
O lojalności, której nie złamie odległość.
O honorze, który nie potrzebuje słów.
O miłości, która trwa do końca.

Jeśli kiedykolwiek spotkasz Jindo, pamiętaj: to nie tylko pies. To fragment koreańskiej duszy.

Zdjęcie białego Jindo: hodowla Yuukitohokori (FCI)

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.

Korean Jindo vs. Hokkaido

Jindo vs Hokkaido – dwie pierwotne dusze Azji

Pochodzą z dwóch wysp, mają podobny wilczy wygląd i niesamowitą lojalność wobec rodziny, ale różnią się temperamentem, stylem życia i predyspozycjami. Oto porównanie dwóch rzadkich azjatyckich ras: koreańskiego Jindo i japońskiego Hokkaido.

Pochodzenie i historia

Jindo pochodzi z wyspy Jindo w Korei Południowej. To rasa narodowa, objęta ochroną prawną. Przez wieki rozwijała się niemal w izolacji, selekcjonowana pod kątem lojalności, zdolności łowieckich i czystości rasy. Jindo od wieków służył jako pies myśliwski, stróżujący i towarzysz ludzi.

Hokkaido, znany też jako Ainu-ken, pochodzi z północnej wyspy Japonii – Hokkaido. To jedna z najstarszych japońskich ras, używana przez lud Ainu do polowania na dużą zwierzynę – nawet niedźwiedzie. Choć mniej znana niż Shiba czy Akita, ma długą historię i status pomnika przyrody w Japonii.

Wygląd

Jindo i Hokkaido mają zbliżoną, pierwotną sylwetkę – średniej wielkości, proporcjonalne ciała, wyprostowane uszy i zakręcone ogony. Jednak różnice stają się wyraźne przy bliższym spojrzeniu.

Jindo:

• Wysokość: 45–55 cm
• Waga: 15–23 kg
• Kolory: biały, rudy / płowy, wilczasty, pręgowany, czarny, czarny podpalany

Jindo ma elegancką, bardziej „drapieżną” sylwetkę – suchą i atletyczną. Często sprawia wrażenie smuklejszego i bardziej zwrotnego psa. Ma wyraźnie zarysowane rysy pyska, migdałowe oczy i bardzo czyste linie. Sierść jest gładka, ale gęsta, z obfitym podszerstkiem. Ogon może być noszony sierpowato lub zawinięty na grzbiet.

Często wygląda jak pies „ze starożytnego malowidła” – bardzo harmonijny i naturalny.

Hokkaido:

• Wysokość: 45,5–51,5 cm
• Waga: 18–24 kg
• Kolory: biały, czerwony, czarny, pręgowany, sezamowy, czarny podpalany

Hokkaido jest bardziej krępy i mocno zbudowany – przypomina „małego niedźwiedzia”. Jego czaszka jest szersza, a oczy głębiej osadzone. Sylwetka sugeruje siłę i wytrzymałość, a szata jest bardzo gęsta i odporna na zimno – szczególnie imponująca zimą.

W ruchu Hokkaido pokazuje zwinność, ale też masywność – wygląda jak pies gotowy przetrwać surowy klimat północy.

Temperament i charakter

Jindo to pies o ogromnej lojalności wobec jednej osoby lub rodziny. Jest niezależny, czysty, inteligentny, ale też trudny w szkoleniu. Nie lubi chaosu, jest czujny, bardzo ostrożny wobec obcych. Zwykle nie nadaje się do życia w dużej psiej grupie.

Hokkaido również jest lojalny, ale bardziej zrównoważony w stosunku do obcych. To pies odważny, zdeterminowany, często bardzo opiekuńczy wobec dzieci. Może być bardziej otwarty na naukę niż Jindo, choć nadal potrzebuje doświadczonego przewodnika.

Stosunek do innych zwierząt

Jindo ma silny instynkt terytorialny i łowiecki. Nie każdy przedstawiciel tej rasy zaakceptuje innego psa czy kota – szczególnie osobniki tej samej płci. Socjalizacja od szczeniaka to klucz.

Hokkaido również ma instynkt łowiecki, ale generalnie bywa bardziej tolerancyjny wobec innych psów, zwłaszcza gdy jest odpowiednio wychowywany od małego. Wciąż jednak nie jest to rasa dla osób z nieograniczonym stadem zwierząt.

Potrzeby fizyczne i aktywność

Jindo potrzebuje sporo ruchu i stymulacji psychicznej, ale nie jest psem “na okrągło w ruchu”. Ceni spokój, rutynę i kontakt z opiekunem. Może być bardziej wyciszony niż Hokkaido.

Hokkaido to pies o wyższym poziomie energii – potrzebuje aktywności, wyzwań, a najlepiej zadań do wykonania, jednak nadal to pies, który potrafi odpoczywać. Świetnie odnajduje się w aktywnościach typu trekking, canicross, tropienie.

biały samiec Hokkaido, pręgowana suka Jindo

Szkolenie i wychowanie

Jindo nie znosi presji, ale szybko uczy się, jeśli ma zaufanie do opiekuna. Wymaga konsekwencji i spokojnego podejścia. To nie jest rasa dla początkujących.

Hokkaido może być łatwiejszy w podstawowym szkoleniu, głównie dzięki powszechnemu łakomstwu które sprawia, że znacznie lepiej motywuje się go jedzeniem, ale też ma niezależny charakter. Potrzebuje jasnych granic, cierpliwości i dużej ilości pozytywnej motywacji.

Dla kogo?

Jindo to pies dla osoby z doświadczeniem, spokojnej, cierpliwej, chcącej zbudować relację opartą na zaufaniu. Nie nadaje się do psich parków, hoteli i przypadkowych opiekunów.

Hokkaido może być lepszym wyborem dla aktywnej rodziny z doświadczeniem kynologicznym, gotowej na pracę i konsekwencję, ale z większą otwartością wobec innych ludzi i zwierząt.

suka Hokkaido

Podsumowanie

Choć na pierwszy rzut oka Jindo i Hokkaido mogą wyglądać podobnie, różnią się w wielu aspektach – od temperamentu po poziom niezależności. Obie rasy są wyjątkowe i niepowtarzalne, ale wymagają świadomych, zaangażowanych opiekunów. To nie są psy dla każdego – ale dla tych, którzy zrozumieją ich dusze, staną się najwierniejszymi towarzyszami na lata.

szczenięta Jindo
szczenięta Hokkaido

Zdjęcia historyczne: Historical Dogs from East Asia (Facebook)
Zdjęcia Jindo: hodowla Yuukitohokori (FCI)
Zdjęcia Hokkaido: hodowla Okami No Hokori (FCI)

Dziękujemy!

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.

Zakaz handlu psim mięsem w Korei Południowej!

Wspaniałe wieści z Korei Południowej, ten dzień przejdzie do historii! 
12 stycznia 2024, koreański rząd zatwierdził ustawę zakazującą handlu psim mięsem. To coś, o co przez wiele lat walczyły organizacje pro-zwierzęce, fundacje ratujące psy z psich ferm oraz sami Koreańczycy. 

To niesamowite wiedzieć, że w końcu się udało i liczba zwierząt umierających w cierpieniu znacząco zmaleje. 

W grudniu 2023 napisałam artykuł „Jindo, a fermy psiego mięsa„.

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.

Pielęgnacja sierści, linienie

O tym czy Jindo bardzo linieje już tutaj było, ale o tym jak często się to dzieje, czym czesać psa i jakie suplementy wspierają kondycję włosa, jeszcze nie pisałam.
Dzisiejszy wpis odpowie na wiele pytań z działu sierść, sierściuchy i futerka 😃

SZATA:
SIERŚĆ: Korea Jindo dog ma podwójny włos. Podszycie jest miękkie, gęste, jasnego koloru, wystarczające, by podtrzymywać włos okrywowy. Włos okrywowy jest sztywny i odstaje nieco od tułowia. W porównaniu z włosem na tułowiu, włos na głowie, kończynach i uszach jest krótszy, natomiast włos na szyi, kłębie, grzbiecie i zadzie jest dłuższy. Włos na ogonie i z tyłu ud jest dłuższy, niż na reszcie ciała.

Wzorzec FCI nr 334 / 13.07.2005

Wiemy już zatem, że Jindo jest psem o podwójnej sierści – ma gęsty i miękki podszerstek oraz bardziej szorstki i dłuższy włos okrywowy. 
Proces linienia zaczyna się najczęściej na wiosnę, kiedy pies zrzuca gęste, zimowe futerko, oraz jesienią, kiedy wymienia futro z letniego na cieplejsze, gęstsze. Najpierw wychodzi cały podszerstek, a następnie dopiero okrywa włosowa. 

Tak wygląda rozpoczęty na dobre proces linienia, przed pierwszym czesaniem.

W tym czasie konieczne jest częstsze wyczesywanie naszego psa oraz, niestety, częstsze odkurzanie mieszkania. Podszerstek jest bardzo lekki, więc przy niewielkim podmuchu będzie się unosił i osiadał na fotelach, meblach, w kubku z kawą czy w zupie, nie mówiąc już o naszych ubraniach 🤭 Co ciekawe, podszerstek rzadko kiedy przyczepia się do samego psa 😉

Zwykle Jindo nie wymaga częstego szczotkowania, natomiast w czasie linienia trzeba to robić raz lub dwa razy w tygodniu. Oczywiście nic mu się nie stanie, jeśli włączymy tryb lenia i poczekamy aż sierść usunie się sama, co prawda kłębki psiego brokatu będą wszędzie, ale to nie jest coś z czym nie poradzi sobie dobry odkurzacz. 
Jeśli jednak jest ciepło, powinniśmy ulżyć zwierzakowi pozbywając go szybciej martwego włosa, aby się nie przegrzewał oraz aby zapobiec częstemu drapaniu się, który może powodować duża ilość wypadającej sierści. 

Bardzo dobrym pomysłem jest kąpiel psa w tym okresie*, która świetnie zadziała na pozbycie się martwego naskórka i pozwoli na szybsze wypadnięcie włosa. Jednocześnie pozwoli nawilżyć skórę, a sam masaż zadziała pobudzająco na porost nowych włosów.

Jak i czym czesać Jindo?

Efekt jednego czesania 😄

Oprócz przyzwyczajania psa do szczotkowania od wieku szczenięcego, ważne jest jakich narzędzi używać, aby czesanie szło sprawnie i nie wyrządziło szkód, np. zadrapań skóry, wyrywania włosów, itp. Ten proces ma być przyjemnością, każdy zabieg pielęgnacyjny należy wykonywać delikatnie, chwaląc pupila za to, że jest najlepszym, cierpliwym psem.

Kiedy udasz się do sklepu zoologicznego, prawdopodobnie ujrzysz wiele rodzajów szczotek; od drogich metalowych, które rzekomo usuwają cały martwy włos, po tańsze plastikowe.
Dla Jindo najlepiej sprawdza się 'pudlówka’, metalowy grzebień i zgrzebło hakowe. 

Pudlówka to popularna opcja zarówno dla psów, jak i kotów. W porównaniu do ludzkiej szczotki do włosów, która zwykle składa się z szeroko rozstawionych ‘szpilek’, pudlówka ma rzędy ciasno ułożonych drucików. Choć wykonane z metalu, są lekko zakrzywione, aby nie porysowały delikatnej skóry psa. To świetny wybór dla szaty Jindo, która składa się z gęstego podszerstka i potrzebuje narzędzia, które przebije się przez dużą ilość futra bez zbytniego nacisku i nie zrani skóry, jednocześnie pozbywając kołtunów.

Jak prawidłowo używać pudlówkę?

  • Niektórzy lubią zaczynać od spryskania psa odrobiną wody lub odżywki, aby ograniczyć elektryzowanie się futra (zdecydowanie polecam!).
  • Pracuj od głowy do ogona i przeczesuj każdą sekcję więcej niż raz.
  • Wywieraj DELIKATNY nacisk.
  • Jeśli szczotkując usłyszysz odgłos skrobania, oznacza to, że znalazłeś splątane lub sklejone futerko. Uporaj się z tym delikatnie, ponieważ mocne skrobanie szczotką o skórę lub wyrywanie włosów niekoniecznie skończy się dobrze (Jindo to sobie zapamięta.).
  • Dobrym sposobem na upartą szatę jest delikatne czesanie pod włos (pudlówką lub grzebieniem).
  • Zawsze utrzymuj narzędzia w czystości.

Metalowy grzebień przyda się w momencie, kiedy podszerstek wypada już całymi kłębkami.

Zgrzebło hakowe posiada szeroki rozstaw zębów, który z łatwością usuwa martwy podszerstek, rozczesuje kołtuny (np. na ogonie), a jednocześnie wygładza włos okrywowy. To świetna opcja dla psów, które mają naprawdę gęsty i zbity podszerstek. Zęby zgrzebła są zaostrzone od wewnątrz, dzięki czemu znakomicie rozcinają sfilcowaną sierść nie uszkadzając zdrowych włosów. Jednocześnie zęby są zaokrąglone na końcach, tak aby czesanie naszego psa było w pełni bezpieczne.

*Kąpiel regeneracyjna 

Podobnie jak z czesaniem, warto przyzwyczajać psa do kąpieli, im wcześniej tym lepiej. Wprowadzenie powinno przebiegać w pozytywny i radosny sposób z dobrymi skojarzeniami. Fajnym pomysłem jest przymocowanie (na ssawkach) w wannie lub pod prysznicem lick maty, posmarowanej czymś pysznym.

Sierść Jindo jest dosyć odporna na wodę – trzeba poświęcić sporo czasu, aby dotarła do samej skóry. Następnie należy dokładnie spłukać pozostałości po szamponie, aby nie pojawił się łupież.
Te psy są bardzo czyste, więc kąpanie ich poza okresem linienia nie jest potrzebne. 

Szczenięta Jindo w trakcie kąpieli, przed opuszczeniem hodowli.

Czy środowisko ma wpływ na jakość sierści?

Zdecydowanie tak, środowisko w którym żyje pies, ma duży wpływ na jakość jego szaty. Zauważalnie w lepszej kondycji są te, które spędzają więcej czasu pod gołym niebem, na powietrzu, niżeli non stop w cieplutkim mieszkaniu.

Jindo od setek lat żył na koreańskiej wyspie pilnując swojego terenu, zwierzyny i dobytku właściciela. Mieszkał na podwórzu, przy budzie, niejednokrotnie towarzysząc swojemu panu w polowaniach i musiał sobie radzić zarówno w okresie letnim jak i w czasie mroźnej zimy. Wtedy, aby przetrwać nabierał gęstego futra, które tworzyło barierę ochronną przed wychłodzeniem. Również latem, dwuwarstwowa szata doskonale chroniła przed przegrzaniem. 
Tak jest do dzisiaj, dlatego psy żyjące w ciepłym mieszkanku mogą mieć tendencję do mniej obfitej szaty lub częstszego linienia. 

„Wylinka życia”

To termin używany głównie przez hodowców psów, a odnosi się do linienia w okresie młodzieżowym, kiedy to pies wymienia całkowicie okrywę ze szczenięcej na dorosłą. Jest to czas brzydkiego kaczątka – niekiedy naprawdę bardzo brzydkiego kaczątka 😱 – ponieważ pies staje się niemalże łysy, prześwituje mu skóra, może wyglądać jak niedożywiony, dodatkowo to czas pewnej dysproporcji w rozwoju, co uwidacznia się jeszcze mocniej bez sierści. 

Ten proces trwa dłużej niż standardowe linienie, nawet 3-4 miesiące. Sporo niedoświadczonych właścicieli wpada wtedy w panikę, że ze zdrowiem ich psiaka dzieje się coś złego, lub wpadają w rozpacz nad mniej atrakcyjnym wyglądem swojego juniora. 

„Wylinka życia” zdarza się przeważnie raz, choć znam przypadki psów, które przeszły ją dwukrotnie. 
To czy nasz pies ofutrzy się bujnym i gęstym dorosłym futrem, czy też nieco mniej, będzie zależało od predyspozycji (genów), środowiska, diety czy problemów zdrowotnych. 

Jak poprawić kondycję sierści?

Na rynku możemy znaleźć sporo suplementów, które przyspieszają porost włosów i polepszają jakość szaty. Może to być żółtko jaja, olej z ryb z kwasami Omega-3, Omega-6 oraz Omega-9 czy drożdże browarnicze. Gotowe produkty, polecane przez hodowców i właścicieli psów, to na przykład linia DiamondCoat polskiej firmy POKUSA. Psom zmagającym się z problemami skórnymi i złą jakością sierści polecane są również kapsułki RibesPet – bomba kwasów Omega-3 i Omega-6 (szczerze polecam!).
Wszystko powinno być jednak używane z głową, zgodnie z ulotką i nie wszystko na raz~ 🧐

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.

Czy Jindo to dobry pies do mieszkania?

Jindo nadaje się zarówno do domu z ogrodem jak i do mieszkania. To średniego rozmiaru, bardzo czysty pies, który nie szczeka bez powodu.
Wystarczy spojrzeć na to, jak mieszkają w swoim kraju pochodzenia. W koreańskich miastach górują bloki, znaczna większość tamtejszej ludności żyje właśnie w mieszkaniach. Jindo (oraz Jindo mixy) to, zaraz za rasami typu toy, najczęściej spotykane psy w tym kraju.

Dlaczego Jindo to dobry pies do mieszkania?

Nie za duży, nie za mały

Mimo, że nie jest najmniejszych rozmiarów psem, waży do nawet 20 kg, nie sprawia problemów z wokalizacją czy demolowaniem mieszkania podczas nieobecności właściciela. Jak każdy pies, tak i Jindo, wymaga odpowiedniego wprowadzenia i nauki zostawania samemu w domu. Doskonale jeśli pies ma swój własny kąt z kocykiem, zabawkami, miską z wodą, np. klatka kennelowa. Nie trzeba jej zamykać, wystarczy aby była azylem dla psiaka i miejscem jego spokojnego odpoczynku. Ważne też, aby pies miał zapewnioną wystarczającą dawkę aktywności fizycznej w ciągu doby, by podczas naszej nieobecności nie musiał z nudów zjadać kanapy 😉

Łatwy do nauki czystości

Jindo jest bardzo czystym psem, przypomina w tej kwestii kota, który utrzymuje swoje futro w czystości. Nie należą do grupy psów, która tarza się w błocie czy wskakuje do każdej kałuży. W okresie linienia gubi jednak sporą ilość sierści. Nie wymaga częstych kąpieli, jednak warto robić to po zrzuceniu futra, aby pozbyć się tego co ma jeszcze wypaść oraz nawilżyć skórę i pobudzić porost nowej okrywy. Nie ma też problemu z załatwianiem spraw fizjologicznych w mieszkaniu, w tej kwestii to mistrzowie czystości.
To pies bardzo lojalny wobec właściciela, ale i niezależny. Tutaj też po części bywa kotowaty – czasami zachowuje się jak przylepa i domaga się głaskania, a innym razem woli obserwować z pewnej odległości co robi człowiek.

Umiarkowany poziom energii

Te psy nie są nadpobudliwe i nie wymagają tyle aktywności co np. Siberian Husky. Muszą mieć jednak zapewnione regularne spacery, przeplecione treningiem, zabawą węchową (to możemy robić w domu) czy inną formą stymulacji umysłowej. Weekend to dobry czas na dłuższy spacer, jeśli w ciągu tygodnia pracujemy i wychodzimy na krótkie dystanse. Lubią ruch, są świetne w psich sportach, ale z drugiej strony nie pogardzą leniwym dniem na kanapie, szczególnie w deszczowe dni.

Zdystansowany do obcych

Bycie zdystansowanym to kolejna cecha Jindo, która bardzo przydaje się do życia w mieszkaniu. Powściągliwy charakter oznacza, że pies nie będzie biegł do każdego mijanego sąsiada czy obcego psa, a to bardzo przydatne w miejscach takich jak klatka schodowa, winda czy korytarz.

Nie szczeka bez powodu

Jindo nie wydaje z siebie zbyt dużo dźwięków, szczególnie jeśli jest dobrze zsocjalizowany i nauczony posłuszeństwa. Jeśli jednak dzieje się coś niepokojącego zaalarmuje o tym, to świetny pies stróżujący.

W domu jest spokojny i szczeka tylko, kiedy ktoś jest pod drzwiami. Ale nie w groźny sposób, raczej w tym sensie, że chce mi dać znać, że ktoś tam jest. Sąsiedzi nie stanowią problemu, możemy jeździć windą z nieznajomymi. 
Chodzę z nim na spacery 3 razy dziennie, ale aktualnie z powodu upałów ograniczamy się do dwóch; rano i wieczorem. Jednak BoSalowi to nie przeszkadza i w domu nadal jest bardzo zrelaksowany. 
Bez problemu może też zostać sam w mieszkaniu, najdłużej sam był 6 godzin. Bardzo się cieszy kiedy wracam do domu, nie robi bałaganu i nie wydaje się być zestresowany samotnością. Ogólnie pies idealny 😉 

Linus, właściciel BoSala

Młodziutki - BOSAL OF Yuukitohokori (FCI)

Kilka wskazówek, na udane życie z Jindo w mieszkaniu

Życie w mieszkaniu z psami może być wyzwaniem dla ludzi, którzy nie są przygotowani na obowiązki i wyrzeczenia potrzebne, aby taki układ mógł działać. Najważniejsze jest konsekwentne szkolenie i socjalizacja, aby zarówno pies jak i rodzina mogli żyć bezpiecznie i wygodnie w takim otoczeniu.

  • Nauka czystości – Jindo są czystymi psami i to już wiemy, jednak szczenięta potrzebują znacznie częstszych wyjść na trawę niż dorosłe psy, którym wystarczy np. spacer rano przed pracą, po pracy i przed snem.
  • Nauka posłuszeństwa – bardzo ważne jest, aby pies znał podstawowe komendy tj. siad, zostań, leżeć czy chodź. Ponadto warto nauczyć go, aby nie dobiegał do drzwi kiedy ktoś puka i będziemy je otwierać, oraz grzecznego chodzenia na smyczy bez ciągnięcia i szarpania.
  • Ćwiczenia & spacery – trzeba upewnić się, że Jindo ma zapewnioną odpowiednią ilość spacerów i innych aktywności dla jego indywidualnych potrzeb. Młodsze psy potrzebują więcej energicznej aktywności, podczas gdy starszym wystarczą standardowe spacery.
    Jeśli ze względu na pracę codzienne spacery są raczej krótkie, warto np. w weekend, wybrać się gdzieś dalej.

  • Czas zabawy! – życie w mieszkaniu na co dzień może być nudne zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Warto pamiętać, aby od czasu do czasu robić coś innego; w Internecie można znaleźć masę pomysłów na kreatywne zabawy z psem. Fajną opcją są zabawy węchowe (maty, kule, szachy), zabawki interaktywne czy zwykła lick mata posmarowana czymś pysznym (w upalne dni można podać ją schłodzoną).

  • Bezpieczeństwo – choć psy Jindo nie są szkodnikami i nie demolują mieszkania, tak szczególnie w okresie szczenięcym, warto zabezpieczyć wszystko to co może zostać pogryzione. Fajną opcją są rozkładane, kilkuelementowe kojce lub klatki kennelowe – o nich wspomniałam na początku.

Jak długo Jindo może zostać sam w mieszkaniu?

Jindo to niezależne psy, które nie muszą być cały czas w pobliżu swoich właścicieli. Mogą zostać kilka godzin same w domu bez żadnego problemu, jednak nadal są psami, które z natury są istotami społecznymi. Jeśli więc zdecydujesz się wprowadzić Jindo do swojego życia i jesteś osobą pracującą, musisz zadbać o to, aby poświęcać mu tyle czasu ile potrzebuje.

Somi - CHAERIN OF Yuukitohokori (FCI)

Kilka słów na koniec 🙂

Mam nadzieję, że tym wpisem udało mi się odpowiedzieć na pytanie, czy Jindo to dobry pies do mieszkania. Jest to jak najbardziej wykonalne po odpowiednim przygotowaniu, planowaniu i szkoleniu.

Warto też pamiętać, że każda sytuacja jest inna, tak samo jak każdy pies jest inny. Do ciebie należy ocena zarówno psa, jak i sytuacji życiowej, zanim zaangażujesz się w coś długoterminowego.

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.

EKJA – Europejskie Stowarzyszenie Koreańskiego psa Jindo

European Korean Jindo dog Association – czyli europejskie stowarzyszenie koreańskiego psa Jindo. 

EKJA ruszyło dokładnie 1 września i jest pierwszym tak dużym projektem dotyczącym tej rasy w Europie. To miejsce dla wszystkich entuzjastów i miłośników Jindo, prowadzone przez hodowców z 3 krajów: Polski, Wielkiej Brytanii i Finlandii. 

Misją EKJA jest edukowanie o tej wspaniałej rasie pośród europejskiej psiej-społeczności oraz wspieranie legalnych i etycznych hodowli.

Na stronie internetowej znajdziemy wiele ważnych i ciekawych informacji jak np.: 

  • historia rasy w Europie – od pierwszego importu, pierwszego miotu, itd.
  • najważniejsze informacje i osiągnięcia wystawowe europejskich Jindo
  • lista aktywnych hodowli, zapowiedzi miotów czy dostępne szczenięta 
  • wszystko co musisz wiedzieć o rasie: historia i użytkowość, zdrowie, fakty & mity, wzorce FCI / KC / KKF oraz wiele innych

To jednak nie wszystko, w niedalekiej przyszłości EKJA planuje, m.in.:

  • sekcję sportową – czyli pochwal się co potrafi Twój Jindo
  • sekcję hodowlaną – czyli wskazówki dla początkujących hodowców lub pomoc w imporcie psa, który mógłby przyczynić się do poszerzenia puli genetycznej w Europie
  • sekcję Merch – ręcznie robione gadżety (torby, nerki, kocyki, wiele więcej) z oryginalnego wzoru w pieski Jindo, jak również dostępne od czasu do czasu gadżety importowane prosto z Korei Południowej 
  • planowane jest również stworzenie siatki klubów w różnych krajach europejskich, które wspólnie z EKJA promowałyby rasę Jindo w swoich krajach
  • członkostwo w klubie

Strona internetowa: jindos.net

Instagram: @jindos.europe 

Grupa na Facebooku: Korean Jindo Dogs (UK and Europe)

Wykorzystywanie i kopiowanie treści oraz multimediów bez naszej zgody jest niedozwolone.